Włoska knajpa w Streetsville. Trochę klaustrofobicznie ale smacznie.
Miało być piękne popołudnie na świątecznym jarmarku w Streetsville, ale jarmark wcale piękny mi się nie wydał. Albo byłam za wcześnie (jak się okazało grzane wino było sprzedawane później :-)), albo mam za wysokie...