Nastepny bufet?! O nieeeeee! O taaaaak!
Czy TAK czy NIE zależy od gustu smakowego, ale skoro strona działa od niedawna to ograniczam posty do opcji bardziej uniwersalnych, bufetowych. Ot taki trik marketingowy 😉 Bo skoro nawet nie lubisz opcji jedzenia w bufetach to prędzej czy poźniej i tak się w pewnie którymś z nich znajdziesz.
O istnieniu Wok of Fame wiedziałam od kilku lat, bo zwyczajnie często obok niej przejeżdżam, udając się na zakupy do lokalnego supermarketu. Z jednej strony nie miałam ochoty wchodzić do restauracji, której pilnują dwa wielkie betonowe lwy ( przyrzekam, że chętniej bym raczej weszła do takiej, którą zdobią gipsowe krasnale). Tyle, że ilekroć tam przjeżdżam w środku zawsze widać wielu ludzi. No i z drugiej strony nie jestem raczej snobką. Jeśli miejsce wygląda w miarę czysto to nawet podświetlany pejzaż na ścianie nie zepsuje mi apetytu.
Wok of Fame to mieszanka jedzenia chińskiego, japońskiego i kanadyjskiego. Jeśli byłaś kiedyś w Mandarin to ta knajpa wyda ci się podobna. W czym różnica? Oprócz gotowych już potraw chińskich i bardzo dużego wyboru sushi restauracja oferuje ‘live cooking’. Wkładasz na talerz surowe składniki (mięsa, owoce morze, warzywa, kiełki, itd) i podajesz kucharzowi do przyrządzenia w woku z wybranym sosem. Każdy z sosów jest opisany w menu z sugestiami do czego najlepiej który pasuje. Obok znajduje się stacja teppanyaki. Na rozgrzanych stalowych płytach (po polsku to urządzenie to tepan) smażone są mięsa oraz ryby (próbowałam kurczaka i steka; obydwa były zaskakująco smaczne).W dniu naszej wizyty potrawy przyrządzane były dość szybko, a kolejka była minimalna.
Jeśli masz z sobą niejadka, w Wok of Fame znajdziesz również pizzę, lody, słodycze i napoje (cena napojów też wliczona jest w koszt posiłku).
Bufet jest darmowy dla osób odwiedzjących go w dniu swoich urodzin ( za okazaniem dowodu). Z tego co zauważyłam wiele osób korzysta z tej opcji. Jednym w pierwszych pytań kelnera było to, czy ktoś w grupie świętuje akurat urodziny 🙂 Zniżki dotępne dla seniorów.
Ogólnie potrawy, których próbowaliśmy były świeże i smaczne ( tzn smaczne jak na opcję bufetową więc taki Gordon Ramsay czy Gesslerowa pewnie na niektóre z potraw kręciliby nosami) Restauracja jest czysta a obsługa sprawna i szybka. Weź jednak pod uwagę to, żę część potraw przygotowywana jest “na żywo”, więc planując wizytę pamiętaj o tym, że może być ona nieco dłuższa niż w tradycyjnym bufecie.
Restauracja znajduje się na północ od autostrady 407, przy
A może chce spróbować kuchni indyjskiej w wydaniu bufetowym? Sprawdź naszą recenzję Tandoori Flame
KOMENTARZE