Plaża – wersja karaibska
Przyznaje, że kiedy pierwszy raz odwiedziłam plażę Taylor’s Head, na wschodnim brzegu Nowej Szkocji, z ust wydarło mi sie przekleństwo (a uwierzcie, że nie jestem osobą która na codzień przeklina). “Ja p……., ale widok!”. Pogoda była idealna, woda turkusowa niczym na karaibskiej plaży, biały piasek, na którym wygrzewało się leniwie jakieś 10 osób.
“Tu chcę być i tu chcę przychodzić do końca życia na spacery z psem o szóstej rano” było jedną z kolejnych myśli wypowiedzianych na głos, mimo że wiem że na następnego psa raczej się nie zdecyduję, a wstawanie o szóstej po prostu nie jest w moim przypadku na dłuższę metę wykonalne. Tak jednak działa na mnie Nowa Szkocja w wydaniu pięknoplażowym!
Taylor’s Head znajduje się na szczycie półwyspu, wzdłuż którego wiedzie sieć leśnych scieżek. Miłośnicy plaży i pieszych wędrówek (nie wiem czy tacy właściwie istnieją bo jedno czasami zaprzecza drugiemu) mogą cieszyć się tu kilometrami tras z nieograniczonym widokiem na ocean i zapachem powietrza tak świeżego, że mieszkaniec wielkiego miasta zacznie tu odczuwać nagłą potrzebę popołudniowej drzemki.
Minusy plaży? Woda jest czasem super zimna, i w zasadzie nagrzewa się dopiero w drugiej połowie sierpnia. Ponieważ plaża zlokalizowana jest na szczycie wychodzącego daleko w ocean cypla, można tu też, częściej niż na innych plażach zostać otoczonym mgłą. Dla mnie mgłą na Taylor’s Head tworzy dość bajkowy klimat ale jeśli przyjeżdżąsz tu tylko na chwilkę, żęby sie poopalać, musisz wziąć ryzyko mglistej pogody pod uwagę.
Co można robić w okolicy? W okolicach plaży znajduje się wiele niezamieszkanych wysepek. na kilku z nich, ukryte przed oczami większości turystó znajdują się małe, ukryte plaże, z białym piaskiem. Jeśli nie jesteś jeszcze mieszkańcem wschodniego wybrzeża i nie masz jeszcze swojej łodki, do plaż możęsz dopłynąc morskim kajakiem z przewodnikiem. W niedalekiej miejscowości Tangier, ekipa z Coastal Adventures, oferuje wyprawy na bezludne wyspy i zwiedzanie wybrzeża.
Autorka tekstu i zdjęć : Patrycja Budzyńska
Patrycja jest autorką strony polki.ca, miłośniczką mini-podróży, i agentką nieruchomości na terenie Nowej Szkocji. Na codzień, oprócz pracy i zwiedzania, zaangażowana jest w wieczne remonty, i nieustanną walkę o to, kto ma wyprowadzić psa i wyrzucić śmieci. Skontaktuj się z nią, jeśli jesteś zainteresowany informacjami o przeprowadzce do Nowej Szkocji, kupnem lub sprzedażą nieruchomości.
KOMENTARZE