Glamping, czyli camping, dla tych, którzy nie lubią pachnieć śpiworem i ogniskiem (ghllll…)

by Adminka · May 17, 2017

Kiedy przeprowadziłam się do Kanady polubiłam camping. Kanadyjskiego campingu w parku narodowym lub prowincjonalnym w ogóle nie da się porównać do wcześniejszych przeżyć z pól namiotowych nad Bałtykiem (hello Mielno!) albo nad polskimi jeziorami. Im jestem jednak starsza, tym piękny kanadyjski camping w lesie zaczyna mi się jednak wydawać powiedzmy… niezbyt idealną opcją (piasek w namiocie, ał, bolą mnie plecy, yhhhh te komary, “Słyszałeś to? Czy to niedżwiedź?”). Znając życie, nie poddam się tak łatwo, tym bardziej, że nie wyobrażam sobie lata bez choć by dwóch nocy w swoim ulubionym parku na północy. Dla tych jednak, którzy zupełnie wyrośli z campingu lub chcą doświadczyć jego uroków bez spania na ziemi, z pomocą przychodzi GLAMPING. Czym on jest? Glamping to skrót od glamorous camping, czyli “wytworny camping”. To spanie w naturalym środowisku, bez odstawiania codziennych luksusów i bez rozbijania namiotu.Na miejscach glampingowych znajdziemy rozbity już duży namiot, jurtę, domek na drzewie, lub wiele innych rodzajów schronienia, w których nie ma murowanych ścian. Zamiast materacy i śpiworów – pościelone łóżka, zamiast platikowej podłogi namiotu – dywan. Stoliczki, lampki nocne i laterenki to postawa w każdym z nich. W bardziej zaawansowane opcje wliczone są nawet takie luksusy jak przygotowywane przez wybitnych szefów kuchni posiłki, prywatny bar i kompletna obsługa od A do Z. Koszty najtańszego glampingu porónywalne są do cen tanich moteli; często jednak przekraczają one znacząco ceny pobytu w 5-gwiazdkowych hotelach. Za luksus w lesie trzeba przecież płacić! Wybralibyście się na glamping? W Kanadzie takich opcji wypoczynku co roku przybywa. Poniżej tylko niektóre z nich.

Jurty w parkach prowincjonalnych ( Ontario)