Jesień – Do sadu po jabłka!
Rosa na trawie, czerwone, pachnące, zimne jabłka wiszące na gałęziach. Wozek z wielkim koszem i jak zwykle – kubek kawy. Ciepłe jesienne poranki nie mogą chyba być bardziej idealne. Dwa lata temu odwiedziłam mały sad w Milton- Williams Orchard. Mały w porównaniu do swoich sąsiadów gigantów, ale same jabłka smakują przecież tak samo 🙂
Jeśli do tego sadu ci zbyt daleko, innych opcji jest dość sporo. Poniżej kilka z nich:
Chudleighs – Milton – oprócz gigantycznego sadu plac zabaw dla dzieci, przejażdżki wozem i na kucykach, oraz sklep
Dixie Orchards – poludnie Caledon – oprócz jabłek dynie, sklep, labirynt na polu kukurydzy, świnki, owieczki i inne stwory…
Carl Laidlaw Orchard– północ Brampton – jabłka, stodoła z sianem do skakania :-), przejażdżki wozem, sklep
Albion Orchards – jabłka, dynie, sklep
Uwaga, niektóre z sadów/farm kasują za sam wstęp i dodatkowe atrakcje. Inne, tylko za ilość zebranych jabłek. O! I jeśli wybierasz się wcześnie rano, weź kalosze albo nieprzemakalne buty 🙂
Smacznego!
A tu przepis na moje ulubione zwijane, drożdżowe bułeczki z jabłami i cynamonem: https://polki.ca/mmmm-czujecie-zapach-moje-ulubione-buleczki-z-jablkami-lub-z-cynamonem-brazowym-cukrem/
KOMENTARZE