Polki Blog

polki w kanadzie, zet's restaurant review, www.polki.ca, restauracje toronto recenzje, kuchani kanadyjska

“Zet”, czyli STEK TO GRZECH…

…tak samo jak ten dodatkowy kieliszek wina, nieubieranie zimą czapki i niedokarmianie wiewiórek. Podobno. Jeśli tak jednak jest na prawdę, to smażyć w piekle 😉 będą się ci ludzie z Zeta , którzy robią...

Dzicz w wielkim miescie, czyli Claireville Conservation Area.

Dawno, dawno temu za małym domkiem, w którym spędziłam swoje dzieciństwo znajdował się stary sad i nieczynna, porośnięta trawą żwirownia. To tam, z koleżankami z sąsiedztwa odkrywałyśmy skarby, robiłyśmy wianki z kwiatów, urządzałyśmy domki...